Kierowca McLarena odebrał zawodnikowi Red Bulla prowadzenie w wyścigu.

Kierowca McLarena odzyskał od reprezentanta Red Bulla drugie miejsce stracone na starcie zawodów.

Brytyjczyk miał problem z rzucaniem biegów. Zamiast jak zwykle lewą, musiał to robić prawą ręką.

Młodszy Brytyjczyk odwdzięczył się starszemu za zabranie pozycji zaraz po starcie.

Kierowcy Red Bulla utrzymali prowadzenie, Fernando Alonso wszedł między reprezentantów McLarena, którzy się przetasowali. W środku stawki Michaelowi Schumacherowi oponę przebił Jean-Eric Vergne.

Pod koniec wyścigu do bolidu McLarena przyczepił się spory fragment poszarpanej, sztucznej trawy, szczęśliwie Hamilton zdołał osiągnąć metę.

Kierowca Force India wyprzedził dwóch rywali za jednym zamachem.

Fin wyprzedził Brytyjczyka, ale ten przeprowadził szybki i skuteczny kontratak.

W bolidzie Hamiltona doszło do usterki zawieszenia, mocno utrudniającej jazdę.

Po swoim drugim pit-stopie Hamilton wyjechał przed Raikkonenem, zabierając Finowi piąte miejsce.