Kierowca Ferrari zabrał borykającemu się z dużą degradacją przednich opon reprezentantowi McLarena trzecie miejsce.

12 okrążeń przed metą kierowca Ferrari odebrał jadącemu bez KERS zawodnikowi Red Bulla drugie miejsce.

Senna wykorzystał walkę Romaina Grosjeana z Pastorem Maldonado i podobnie jak kierowca Lotusa, wyszedł przez Wenezuelczyka, swojego zespołowego partnera z Williamsa.

Brytyjczyk miał problem z rzucaniem biegów. Zamiast jak zwykle lewą, musiał to robić prawą ręką.

Młodszy Brytyjczyk odwdzięczył się starszemu za zabranie pozycji zaraz po starcie.

Kierowcy Williamsa oponę przebiło przednie skrzydło bolidu Kamui Kobayashiego.

Zawody na torze Buddh pewnie wygrał Sebastian Vettel. Drugi był Fernando Alonso, trzeci Mark Webber.

Kierowcy Red Bulla utrzymali prowadzenie, Fernando Alonso wszedł między reprezentantów McLarena, którzy się przetasowali. W środku stawki Michaelowi Schumacherowi oponę przebił Jean-Eric Vergne.

Do zdarzenia doszło w pierwszym zakręcie wyścigu. Vergne przy okazji połamał swoje przednie skrzydło. Schumacher musiał zjechać po nową oponę do mechaników i spadł na koniec stawki.

Zmagania F1 na torze Buddh z punktu widzenia dostawcy opon.